----------
Stary mężczyzna buduje kolejne, coraz mniejsze piętra swojego domu, na które przenosi się uciekając przed nieubłaganie podnoszącą się wodą. Chęć wydobycia nieopacznie zatopionej ulubionej fajki staje się pretekstem do nostalgicznej podróży przez własne życie. Przepływając przez kolejne poziomy zalanego budynku ponownie spotyka żonę, córkę, wspomina ważne chwile z przeszłości, zmieniający się swiat, młodość. Całe jego życie, zawarte w nakładanych na siebie sześcianach.
Ładna, dziesięciominutowa metafora życia, przemijania i pamięci, której melancholijny nastrój kształtują na równi - treść, sposób rysowania kadrów i muzyka.
kadry z filmu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz