----------
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce (albo gdzieś tu niedaleko, nawet nie za siedmioma górami) trwa pościg. Postaci rodem z marnej bajki gonią, ancymona przypominającego Czarnego Kapturka, który by powstrzymać ścigającą go zgraję, co rusz rzuca im kłody (kupy) pod nogi. Pojawia się też babcia, która odegra w tym spektaklu iście machiaweliczną rolę.
kadry z filmu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz